Korzystamy z plików cookies w celach statystycznych i umożliwienia
funkcjonowania serwisu.
Uznajemy, że jeżeli kontynuujesz korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.
Informacje o możliwości zmiany ustawień cookies:
O Cookies
Zgadzam się, zamknij X
ABOUT US
AUTOR
Maria Marczakowska
Maria Marczakowska jest technikiem weterynarii, pracuje w sklepie zoologicznym i jako petsitter. Wszystkie jej zwierzęta zawsze były i są wzięte ze schroniska / przygarnięte. Obecnie posiada psa Apisa w typie Alaskan Malamute, suczkę Jukę w typie Parson Russell Terriera, oraz kotkę Jodę czarnego dachowca własnoręcznie wykarmioną butelką.
ARTYKUŁY
fot.: PAP/Adam Warżawa
BOCIANY SIĘ ZDZIWIŁY
skomentuj
Jak co roku bociany pokonały tysiące kilometrów, by zjawić się w Polsce na okres lęgowy. Zima nie odpuszcza, a wycieńczone po podróży bociany nie mają możliwości regeneracji sił
Kogo bym nie zapytała, to jeszcze nie pamięta czasów, kiedy aby zima tak długo trzymała. Co gorsza dla dzikich zwierząt, nadal nie zamierza od nas odchodzić.
Wszystkie leśne i polna zwierzęta przez przedłużającą się zimę i brak pożywienia są już na skraju wyczerpania.
Głodne boćki czekają na pomoc
Wyobraźmy sobie teraz bociana, który z Afryki do Polski pokonuje tysiące kilometrów. Przylatuje do Polski i pierwsze co robi, to regeneruje siły po podróży, by znów zaraz przystąpić do równie wyczerpującego procesu godów, wysiadywania jajek i odchowania młodych.
Tej “wiosny” jest to niemożliwe, ponieważ bocian, jako myśliwy który posługuje się wyłącznie wzrokiem, nie jest w stanie upolować niczego pod warstwą śniegu. Co gorsza, jego zmęczone ciało i brak przystosowania do tak niskich temperatur, nie są w stanie znieść tak trudnych warunków.
Bociany trafiają masowo do różnych ośrodków zajmujących się dzikimi zwierzętami bądź, niestety, padają.
Czy bociany od tysięcy lat żyją na wysypiskach?
W dniu 28.03 br. został opublikowany w Gazecie Wyborczej artykuł pana Adama Wajraka mówiącego, żeby zwierząt tych nie dokarmiać, bo od tysięcy lat dają sobie radę i dożywiają się na wysypiskach śmieci.
Pan Wajrak pisze również, że bociany połykające torebki foliowe i inne części wydalają je z wypluwką.
Jednak nie każdy bocian poradzi sobie z torebką foliową i wcale nierzadkie są przypadki śmierci bociana właśnie od zawiniętej w jelita torebki.
I nie rozumiem tezy, że bocianów dokarmiać nie trzeba bądź też nie wolno.
Przecież każdej zimy dzikie zwierzęta są dokarmiane przez leśnictwo. Dlaczego więc w sytuacji awaryjnej nie możemy pomóc tym wymęczonym ptaszyskom?
Dokarmiać bociany - byle rozsądnie!
My z całego serca namawiamy by nasze bociany dokarmiać, ale trzeba robić to z głową!
Oto podstawowe reguły:
● Raz zaczęte dokarmianie musi być systematycznie powtarzane do czasu, kiedy zima nie zelży.
● Idealnym pożywieniem dla bocianów są nieżywe gryzonie ( można kupić w sklepach zoologicznych jako pożywienie dla węży), białe świeże mięso, podroby drobiowe.
Nie bądźmy obojętni i pomóżmy boćkom, które i tak już są bardzo zmęczone!
data publikacji 04-04-2013
Chcesz skomentowac a nie masz Facebooka? Napisz do nas - redakcja
skomentuj
